Kiedy wełna, a kiedy styropian?

Wełna mineralna i styropian posiadają prawie takie same termoizolacyjne właściwości. Z kolei różnią się one innymi cechami, które należy uwzględnić przy ich ułożeniu w odpowiedni sposób i w odpowiednich miejscach. Przede wszystkim powinieneś pamiętać o tym, że styropian jest o wiele mniej podatny na zawilgocenie niż wełna. Pozostawienie ściany bez tynku ocieplonej wełną to nie najlepsze rozwiązanie – niemalże na pewno konstrukcja zostanie trwale zawilgocona. Natomiast styropian w tym przypadku nie wyrządza żadnej szkody. Ten materiał dobrze jest zastosować także w przypadku ścian fundamentowych i piwnicznych, a także podłóg na gruncie. Do miejsc podatnych na zawilgocenie dobrze jest stosować nawet jeszcze mniej nasiąkliwy polistyren ekstrudowany. Elastyczna, miękka wełna mineralna doskonale sprawdzi się jako materiał do izolacji termicznej dachu między krokwiami. Droższą wełnę w postaci płyt stosuje się tam, gdzie jest ona narażona na dodatkowe obciążenia. Dobrze sprawdza się ona w podłogach. Jak natomiast wygląda sprawa z ocieplaniem poddaszy, które bardzo często są nadzwyczaj chłodne podczas zimy, a latem z kolei niemiłosiernie gorące? Poddasze często jest przegrzane dlatego, że zastosowano za mało wełny, a okna nie zostały należycie zacienione. Pod żadnym pozorem nie daj się nabrać na głupie opowieści o tym, że do izolacji w tych miejscach należy stosować wełnę twardą.